Pierwsze przymiarki już za nami i udowodnione zostało, że przedmioty, które kryją w sobie historię, dodają więcej blasku i przyciągają niezwykłych ludzi...
Dziś, kiedy na półkach tysięcy sklepów wielkich galerii można znaleźć wszystko, czego dusza zapragnie, prawdziwą wartość przedmiotów skrywa czasem stara, zapomniana walizka, własność pewnej pani...
O tym, ile uroku dodały one innym paniom, przekonacie się lada dzień, jak tylko wywołają się zdjęcia;)
A tu relacja-smaczek, dziekujemy Katarzynie:)
http://www.mmkrakow.pl/378430/2011/7/11/w-galerii-antart-otwarto-tajemnicza-walizke-zdjecia?category=kultura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz